Witajcie.
Jeansy mam już odrestaurowane, czas na
muchę pasującą do jeansów.
Mucha składa się z trzech części.
Pierwszy prostokąt jest największy należy
materiał zaprasować do środka, aby nie trzeba było brzegów materiału obrzucać na
maszynie.
Wszystkie czynności wykonujemy tak samo z
dwoma pozostałymi prostokątami.
Następnie dwa boki zostały zszyte na
maszynie najpierw większy prostokąt, potem mniejszy.
Kolejnym etapem było nadanie wyglądu dla nowo powstałej ozdoby przez przeszycie po środku prostokąta.
Jako wykończenie całej muchy posłużył mi najwęższy pasek, który również zszyty został z tylnej strony. Do muchy
dodana została metalowa spinka.
Spodziewaliście się czegoś trudnego?
Mam
nadzieję, że mucha się Wam podoba bo widząc ilość wejść jakie miałam na ogłoszeniu
wyników konkursu to jestem mile zaskoczona.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w
konkursie .
Kochani już niedługo minie rok od
kiedy prowadzę bloga, a Was jest coraz więcej i dlatego myślę, że czas szykować nowy konkurs. ?
Zaglądajcie na bloga i fanpage, aby na bieżąco śledzić co się u nas dzieje, aby nie przegapić kolejnej zabawy konkursowej.
Pozdrawiam Was i czekam na Wasze zdjęcia much.
Zaglądajcie na bloga i fanpage, aby na bieżąco śledzić co się u nas dzieje, aby nie przegapić kolejnej zabawy konkursowej.
Pozdrawiam Was i czekam na Wasze zdjęcia much.
Zbyt szybko mi poszło z tą muchą, wiec z długiej spódnicy zamszowej skróciłam ją i powstała hipisowska krótka spódnica o kształcie trapezu.
Jeżeli jesteście zainteresowani spódnicą czy koszulą, bądź moją muchą bardzo proszę o kontakt na prvi.
Jeżeli jesteście zainteresowani spódnicą czy koszulą, bądź moją muchą bardzo proszę o kontakt na prvi.
Do zobaczenia