Jak Wam zleciał pierwszy dzień jesieni bo mi bardzo
sympatycznie. Nawet na chwilę nosa z domu nie wynurzyłam no może żeby wyrzucić
śmieci, które zalegały w śmietniku od dwóch dni. Zaległości w domu zrobione, jest
24:00, a ja nadal siedzę i piszę mało tego wczoraj wyspałam się za wszystkie
czasy. Dlatego dziś wysyłam Wam strój dnia czyli sukienka letnia, ale już z
jesiennym płaszczem przejściowym. W płaszczu zastosowałam cienki pasek, bo oczywiście jak na złość wsiadając pośpiesznie
do auta męża przycięłam klamrę, która roztrzaskała się na milion różnych
kawałków. Nie było co sklejać, wiec teraz ratuję się czym tylko popadnie i co
tylko sobie wymyślę. Sukienka zresztą moja ulubiona w tym sezonie mogliście oglądać w
jak uratowałam koronkę. Również jako fajny dodatek który Wam serdecznie polecam
są klipsy firmy How do I look są bardzo praktyczne i zmieniają całe oblicze naszej stylizacji. Zobaczcie jak
wyglądała poprzednia moja stylizacja z użyciem ich ust.
A teraz zmykam do spania bo jutro też jest dzień!!!!
A teraz zmykam do spania bo jutro też jest dzień!!!!
Płaszcz Zalando, sukienka M&J, okulary Burberry, szpilki Allegro, klipsy How do I look,
torba O bag, naszyjnik Sotho.
torba O bag, naszyjnik Sotho.